sobota, 6 grudnia 2014

Chapiter 4 "All is well, and finally I will be able to live peacefully"

Miłego Czytania

Czytasz-Komentujesz 
Mówcie o blogu do znajomych 
im więcej osób będzie czytać tym częściej będzie rozdział =D

_________________________________________________________________________________
(Dalej)
(=Oczami Diabla=)
Wysłałem tych chłopaków na ziemie wiem ze kazałem zabić siostrę Louis'a nie wieżę w to zbytnio ze on to zrobi . Zastanowiłem się dokładnie miałem trochę chęci by zadzwonić do nich i powiedzieć ze nie chce jej duszy , ale w końcu zdecydowałem ze jestem głody i pragde jej dusze !!! Tęsknię za Bell'a " oczym ja myślę ona jest moja niewolnica " skarciłem się w myślach . Znowu spędzę te kilka dni sam ze swoimi psami .

(=Oczami Gemm'y=)
Siedziałam z Hili na kolanach w parku na ławce było trochę zimno bo w końcu to zima , mały piesek grzał mi kolana po chwili jakiś chłopak usiadł na drugim końcu ławki spojrzałam się na niego a chłopak chyba to załuważył i tez spojrzał na mnie kogoś mi przypominał patrzyliśmy się na siebie . Miał zarost na brodzie i zabójczo piękne brązowe oczy zatonęłam w nich , po chwili się otrzęsłam i zaczęłam rozmowę :
- Hey ! 
- Hej , zdaje mi się ale z kas cie znam ? - Chłopak czul to samo co ja .
- Mi tez się tak zdaje wiec ja mam na imię Gemma a ty ... 
- Joe ! Gemma pamiętasz kiedyś się przyjaźniliśmy ! Pamiętam cie jeszcze taka małą Gemme w wieku około 13 lat ! Potem wyjechałem i nasza przyjaźń się skończyła - Chłopak na ostatnie słowa posmutniał położyłam psa na chodniku i przysunęłam się do chłopaka przytuliłam go jak kiedyś on odwzajemnił uścisk , siedzieliśmy tak przez kilka minut przytuleni do siebie wszystkie wspomnienia wróciły chłopak się odsuną i popatrzył się na mnie z dziwna mina , wystraszyłam się ze poczuł moje skrzydła które zapomniałam schować wrescie się odezwał ale obawiałam się wszystkiego co chłopak powie :
- Gemma ... czy ty ... nie umarłaś ... twoja mama ... mi mówiła ze ty ... nie żyjesz !!?? - Nie spodziewałam się tego  , myślałam ze spyta o skrzydła i takie tam a tu o tym !! Tak moja mama wie o tym ze jestem aniołem ale to tylko ona nikt inny nie może się o tym dowiedzieć . Jednak postanowiłam chłopakowi powiedzieć co się stało i kim się stałam !! Niestety przed tym się rozpłakałam się jak male dziecko 


Chłopak nie wiedział dlaczego się rozpłakałam a moje łzy zaczęły robić dziury w moich policzkach Joe podeszedl do mnie i otarł łzy od razu zniknęły jak i łzy jak i ślady po nich , z szokiem w oczach popatrzyłam się na chłopaka a on zdiol kurtkę która miał na sobie moim ocza okazały się piekne biale skrzydla .
- Teraz wiesz dlaczego jak dotknolem twojej twarzy wszystkie rany wszystko zniknęło ? - Byłam nadal w szoku ale ucieszyłam sie ze chłopak jest aniołem jak i ja .
- Joe jak to sie stało ze jesteś aniołem ?? Jeśli ty mi opowiesz to ja ci powiem co sie ze mną działo - Chłopak sie usmiechnol .
- Wiec w 2010 miałem wypadek niestety był on dla mnie śmiertelny umarłem , ale stałem sie aniołem od 4 lat już nim jestem . Nikt o tym nie wie ze żyję i ze wogule istnieje moja mama tak jak i bracia myślą ze nadal leże w trumnie zabity , większość ludzi znaczy teraz przyjaciół zna mnie pod imieniem Jason ukrywam sie nie chce mieć zadawanych pytań typu. Ja wstałem z grobu ?? i takich podobnych chyba mnie rozumiesz ? - Jak ?? on miał wypadek w tym samym roku co ja , zadkalo mnie to , miałam ważne pytanie do chłopaka które zadałam :
- Joe a powiesz mi dokładnie datę i ulice na której to sie stało ? - Chyba szokowałam chłopaka tym pytaniem , ale muszę wiedzieć w tedy co ja miałam wypadek jakiś chłopak chciał mnie odepchnąć z pod kul samochodu , ale niestety jak i ja tak i on zginęliśmy pod kolami tego samochodu .
- Dokładnie to 28 lipca 2010 na tamtej ulicy . - Chłopak pokazał ulice którą była za ogrodzeniem , to on chciał mnie uratować od razu zrobiło mi sie smutno chciałam podziękować chłopakowi , ale  również chciałam przepraszać go ...
- Joe ja .. - Zaczęłam sie jąkać - To ja byłam w tedy pod kolami razem z tobą to ty chciałeś mnie uratować , dziękuje ci ale tez przepraszam bo zapewne teraz byś żył razem z rodzina i swoimi fanami . - Chłopak nic sie nie odezwał tylko wpił sie w moje usta , ja zaczęłam odwzajemniać pocałunek strasznie mi sie to podobało . Po kilku minutach oderwaliśmy sie od siebie chłopaka jeszcze pocałował mnie w czoło i powiedział :
- Gemma w tedy jak byliśmy przyjaciółmi ja chciałem ci powiedzieć ze cie kocham !!! ze chce być z tobą !! ale również wydawało mi sie ze jesteśmy za młodzi !! wstydziłem sie swoich uczuć , ale teraz wiem ze nie mogę tego spieprzyć i Gemma .... czy zostałabyś ..... czy chciałabyś być moja dziewczyna ?? - Chłopak bardzo mnie zaskoczył tym wyznaniem , ale nie powiem ze tez do niego coś czułam , kiedyś każde jego spojrzenie , mały przytulas czy nawet pocałunek w policzek sprawiał dreszcze . Nie odpowiedzilam nic chłopakowi pocałowałam go , po rozlonczeniu naszych warg zdołałam wydusić z siebie tylko :
- Joe tak chce być twoja dziewczyna marzyłam o tym !!! - Robiło sie już coraz wcześniej bo dochodziła już godzina 12 ten czas tak szybko leci , pożegnałam sie jeszcze z moim nowym chłopakiem krótkim pocałunkiem wzięłam Hili i szlam w kierunku domu .

(=Oczami Louis'a=) 
Jesteśmy już w Londynie ciesze sie bo już za chwile mojej siostrze sie nic nie stanie będzie bezpieczna , szliśmy trochę szybszym krokiem do domu Gemm'y i Lotti . Gdy zapukałem do drzwi otworzyła mi moja ucieszona siostrzyczka była taka piękna łzy momentalnie poleciały mi z oczu obtarłem je a dziewczyna wpuściła nas do domu .


Powiem ze bylem nadal zmęczony chociaż spałem  cala drogę w autobusie , Bell'a szturchnęła mnie łokciem i podała kwiatek . Odrazu wiedziałem o co chodzi .
- Siostrzyczko masz tu kwiatek - Podałem jej ten kwiatek - wąchaj go tak jak byś nigdy kwiatka nie wonchala !!! - Trochę to brzmiało dennie , ale musiała poczuć ten zapach . Po chwili kolo Lottie stanęło coś czarnego wystraszyłem sie zauważyła to Bell'a która mi wszystko wytłumaczyła :
- Louis to czarne to energia Lottie ... Harry łap to !!! - Bella wskazała na ta niby energie i Harry ja złapał , ale moja kochana siostrzyczka zaczęła upadać na ziemie złapałem ja w ostatnim momencie wystraszyłem sie bo myślałem ze umarła , ale tak sie nie stało :
- Louis twoja siostra teraz śpi zanieś ja do łóżka odpocznie , prześpi sie i będzie jak nowa . Poczekaj muszę wykonać telefon - Bella sie odwróciła i gdzieś zadzwoniła . 
(=Oczami Bell'i=) 
Musze zadzwonić do diabla i powiedzieć ze wszystko będzie dobrze ze już mogę przynieś mu ta dusze , chociaż to jest energia , ale nie ma różnicy . Po chwili diabeł odebrał :
- Dzień Dobry Bell'o i co udało sie wszystko ?
- Tak , mogę już wracać do ciebie i przywieść ci ta dusze !! 
- Dobrze a kto ja złapał ? Kto zabił dziewczynę ? - o K***A co powiem ze Louis , lub Harry . Powiem ze wszyscy !!!
- Cala 5 sie do tego spisała !! - Diabeł sie ucieszył , chyba mu sie nie podobała teoria zabierania jednego z chłopaków a co powiedzenie 4 !! on woli dziewczyny bo może sie z nimi zabawić jak i ze mna :'( 
- Dobrze Bell'o spakuj sie jutro o 10 , ktoś po ciebie przyleci . Ciesze sie ze wszyscy sie do tego przyczynili bo głupio by było jak bym musiała wziasc 4'ech z nich tutaj . Milego dnia Bell'o - i sie udało Diabeł sie naje a Lottie będzie żywa !!  Po rozmowie weszłam do salonu był bardzo ładny i przypasował mi do gustu , bardzo fajne dobrane kolory . Chłopaki siedzieli z Gemma i rozmawiali cały czas na rożne tematy . Podeszłam do stołu i usiadłam do stołu usiadłam tam bo nie było miejsca na sofie oni wszyscy są jak rodzina kochają siebie nawzajem to jest takie słodkie . Potem zaczęliśmy oglądać rożne filmy niestety ja poszłam do mieszkania , które przypisał nam diabeł wzięłam energie Lotti i szlam w kierunku domu wiedzilam ze jutro o 10 zabierze mnie znowu diabeł za 10 lub 15 lat znowu będzie chciał jakieś duszy wiec znowu kogoś zabije i będzie kazał kogoś zabić z bliskich osób on jest głupi mógł by pomyśleć jak ci ludzie sie czuja . Zaczęłam myśleć o radosnym Louisie który tak sie cieszył ze sie udało niestety ostatni raz go widzialam , w tym momencie poczułam ukłucie w serce zaczęło bolec a z moich oczu zaczęły lecieć łzy jednak pomimo lecz zaczęłam sie uśmiechać . Moje serce zaczęło bić i wiedzilam ze ktoś mnie kocha lub ja kogoś kocham jest nim Louis . Do domu szlam już zadowolona przed wejściem przypomniałam sobie o Louisie i o .... jego dziewczynie właśnie zobaczyłam ich w głowie jednak nadal sie uśmiechałam wiedzilam ze on ja kocha a ona jego to miłość idealna . Jak chyba wiecie weszłam do domu , wykąpałam sie i poszłam spać ostatni raz powiedzilam DOBRANOC i zasnęłam ....

**************************
Hej wam !!! 
Następny rozdział chyba wiecie na co liczę !!!! 
Kocham was jesteście bardzo ważni dla mnie !!!!
♥♥♥♥♥♥♥
ps. Mam zamiar zrobić zwiastun mojego bloga jak by co to wstawię post z zwiastunem  !!!!! 

niedziela, 16 listopada 2014

Chapiter 3 " For now I see everything in my thoughts "


Milego Czytania

Czytasz-Komentujesz 
Mówcie o blogu do znajomych im więcej osób będzie czytać tym częściej będzie rozdział =D
_________________________________________________________________________________
(Dalej)
Lottie plącze od tamtego momentu co Liam i w polowe Harry jej opowiedzieli ja ja pocieszałam w pewnym momencie do Niall'a zadzwonił telefon odszedł trochę i odebrał .
(Oczami Niall'a)
- Halo
- Hej to ja Louis jesteśmy już w Azji z Bella , ona prowadzi mnie na wielka po prostu gigantyczna gore mówi ze tam będzie ten kwiatek . Wieczorem powinniśmy dojść na gore . - W jego glosie było słyszeć zmęczenie .
- Dobra Louis twoja siostra sie ucieszy jak jej powiem ze wszystko dobrze z tobą , ja kończę papa - Louis sie rozłonczył ja zadowolony poszłem do salonu w którym Lottie już nie płakała tylko sie śmiała bo Liam opowiedział coś śmiesznego i zaczoł ja łaskotać .  W tym momencie co usiadłem na sofie wszystkie pary oczu spojrzały na mnie ale jedynie Gemma odezwała sie od mnie .
- Kto dzwonił ??
- Louis mówił ze gdzie spod wieczór będą na szczycie jakiejś góry podoczna tam i wracają i przyjeżdżają do Londynu . - Lottie aż sie uśmiechnęła i przytuliła Gemme , musza mieć ze sobą dobre kontakty w kacu są przyjaciółkami . Resztę dnia spędziliśmy w tym samym gronie śmieliśmy sie i żartowaliśmy graliśmy na playstation w Fife niestety Harry przegrał ze mną wiec musiał iść kupić mi moje ulubione żelki , odrazu jak Harry zaczoł zakładać buty przy dzwiach wszyscy coś chcieli Gemma poszła z Harry'm bo w wyszło  na to ze musza jechać samochodem do Tesco . Włonczylismy inna grę w która nazywała sie " Just Dance 3 "  Lottie wybrała piosenkę i zaczęła tańczyć razem ze mną bo chciałem zobaczyć kto wygra , jednak wygrała blondynka i musiałem wykonać jedno zadanie które mi da . 
(Oczami Lottie )
Zastanawiam sie co dać za wyzwanie Niall"owi miałam pomysł by pocałował Zayn'a , ale nie :p wybrałam w końcu by przyniósł piec pełnych szklanek coli na raz . Niall sie ucieszył i poszedł nalać picia przyniósł je bez problemu trochę mnie to zaskoczyło , ale to w końcu Niall .
Po jakiś 30 lub nawet 40 min przyjechał Harry z Gemma z 10 reklamówkami żarcia i picia Niall z Zaynem leżeli na podłodze i sie śmiali jednak ja z Liam'em pomogliśmy rodzeństwo wnieść reklamówki do kuchni również pomogliśmy je wszystkie rozpakować . Niall z Zaynem przestali sie śmiać Zayn usiadł na sofie a Niall przyszedł po swoje produkty miał wszystkie włosy porozwalane na całej głowie śmieszne to wyglądało :D . Siedzieliśmy w takim gronie do wieczora oglądając filmy , śmiejąc sie i żartując aż w końcu wszyscy zasnęliśmy razem na sofie .
(Oczami Louis'a) 
Około 1 w nocy razem z Bella doszliśmy na wielka gore, Bella zucila cały plecak gdzieś pod drzewo i zaczęła biec bylem zaskoczony postanowieniem dziewczyny , po jakiś 30 minutach dziewczyna przyszła z zielonym kwiatkiem w ręku bylem taki szczęśliwy chyba go poczuła czy coś i dlatego zaczęła biec :p Prztulilem dziewczynę i zaczolem krencic sie z nia na rękach w kulko , postawiłem po chwili dziewczynę na ziemie by zacząć jej dziękować jak nikomu innemu wiec jutro jedziemy do Londynu ale musimy najpierw zejść z tej góry . Za ten czas co dziewczyny nie było rozłożyłem namiot i przyszykowałem ognisko by nie było nam zimno , odrazu po tym jak Bella przyniosła kwiatek położyliśmy sie spać do namiotu by jutro wcześnie wstać i ruszyć w drogę powrotna do Londynu . 
(Oczami Bell'i )
Znalazłam ten kwiatek bez żadnego problemu teraz pójdzie wszystko prosto , zastanawilam sie jaka dusze chłopaki przyniosą zamiast Lottie ja mogę oddać swoja i tak to jest lepsze niż mieszkanie u boku ochydnego diabla jutro powiem to Louis'owi będzie cały w skowronkach jak zobaczy siostrę :D . Po rozmyśleniach zasnęłam .
5:30
(Oczami Louis'a)
Wstałem wcześnie rano i zaczolem budzić Belle obudziła sie od razu , zjedliśmy śniadanie czyli kanapki które kupiliśmy na bazarze w Azji ja zjadłem szybciej i zaczolem składać namiot i pakować wszystko do plecaków jak skończyłem Bella zakładała już swój plecak ruszyliśmy w drogę powrotna do Londynu , Bella powiedziała mi ze odda swoja dusze nawet sie ucieszyłem , ale ona powinna sobie jeszcze życie ułożyć chociaż dobrze wiem  ze ona jest teraz sługą diabla wiec i tak lepiej wyjdzie jak sie zabije i odda nam swoja dusze . Dziewczyna śmiała sie i żartowała cala drogę wydaje mi sie ze była ucieszona ze umrze i  będzie mogła wydostać sie z objęć diabla . Około 16 czekaliśmy już na autobus do Londynu , przyjechał po 5 minutach włożyliśmy do bagażnika nasze bagaże czyli plecaki i ruszyliśmy do Londynu cala drogę spałem jak i Bella .
(Oczami Gemm'y w tym samym czasie )
Około 7 rano wstałam wzięłam swoja bieliznę i przyszykowałam komplet ubrań w które sie ubiorę po orzeźwiającym prysznicu ,  spojrzałam na wszystkich którzy spali przytuleni do siebie jak i ja przed chwila spalam pomiędzy moim bratem Harry'm a Niall'em w myślach powiedziałam <<i dlatego było mi ciepło :D >> Wiec jak mówiłam wzięłam swoja bieliznę i komplet buran położyłam na łóżku w sypialni która była teraz sypialnia moja i Harr'ego poszłam wziasc trochę chłodny przyrznic który orzeźwia mnie każdego dnia . Po tej pięknej chwili czyli prysznicu założyłam na siebie bieliznę i poszłam po mój zestaw założyłam go na siebie :

Bylo trochę chłodno na dworze czułam to bo padał deszczy i w nocy nikt nie zamkną okna u mnie i Harre'go w sypialni wiec było trochę chłodno jak i w domu jak i na dworze, pomalowałam swoje usta czerwona szminka:

i poszłam zrobić śniadanie wszystkim wiedziałam o tym ze Niall będzie głody jak to on zrobiłam pyszne naleśniki dla każdego przypomnialam sobie ze Lottie ma szczeniaka z którym trzeba wyjść na dwór wzięłam Hili na ręce i założyłam szelki i smycz poszłam z małą sunia przejść sie do parku , spojrzałam na niebo pomału stawało sie normalna czy diabłu by już nie zależało na Lottie czy po prostu wie ze chłopcy to zrobią i niebo wraca do swojego koloru. Chodziłam z Hili po parku a potem usiadłam na ławce kolo fontanny ....

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
I wielki powrót przez kilka miesięcy nie pi salam rozdziałów nic nie dodawałam chciałbym sie usprawiedliwić ze nie miałam czasu a nawet  w lipcu i sierpniu często nie było mnie w domu jeździłam po całej Polsce z rodzinna a potem kolo 10 sierpnia wróciłam do siebie i w tedy musiałam sie szykować do szkoły pomału wiec naprawdę was PRZEPRASZAM !!!!!!! Wiec na przeprosiny będę dodać ( będę próbować dodawać ) rozdziały co tydzień , na pocieszenie śmieszne zdiecia 1D :
ps. Komentujcie i dodawajcie sie do obserwujących :D Jeden komentarz daje dużo motywacji :* :* <3 



poniedziałek, 26 maja 2014

Chapiter 2 "I Will Not Do This !!!!! "


Milego czytania
Czytasz-Komentujesz 
Mówcie o blogu do znajomych im więcej osób będzie czytać tym częściej będzie rozdział =D

_________________________________________________________________________________

Oczami Louisa (dalej)
Nie przespałem cala noc to już dzisiaj ześlą nas na ziemie by zabić moja siostrę z samego rana jak wstaliśmy powiedziałem mój plan działania oni będą chodzic za Lottie a ja pojadę do Azji znajdę kwiatek i wracam by sie udało jak nie to sie zabije sam :'( , mam 20 dni by przynieś dusze Lottie do diabla wiec zdążę Bella jedzie ze mną do Azji pomoże mi szybko poszukać kwiatka . Juz to jest wielga ulga ze ona jedzie ze mną jest piękna i taka seksowna ... Lou wejz sie w garść tu chodzi o los twojej siostry  a gadasz o tym , jak już przestałem o tym rozmyślać diabeł włożył nas do windy i jak sie domyślam puścił na ziemie . Boje sie najbardziej o to ze jej sie coś stanie i jeszcze nie znajdę kwiatka to będzie najgorsze , ale muszę mieć dobre myśli . Będziemy mieszkać w lesie w domu diabla :/ ale to dziwacznie brzmi co zrobić muszę jej pomóc . 

Po kilku nastu minutach w domu diabla

Ten dom nie był taki zły ale ściany były czerwone jak krew polowa rzeczy była czerwona lub czarna nie wiem jak my tu wytrzymamy w czerwieni każdy zajol sobie pokój w którym będzie spać ja wybrałem pokój z brązowymi meblami <LINK> wydawał mi sie najładniejszy jest godzina 19.45 muszę sie położyć spać bo o 5 rano jedziemy do Azji z Bella nie wiem jak sie los otoczy ale mam dobre przeczucia .

Oczami Gemm'y
Zostałam u Charlotte na noc dziewczyna boi sie tego ze ja ktoś zabije takie życie muszę ja bronic przecież jestem jej aniołem stróżem trochę dziwne myślicie tak jestem aniołem chodzę w krok w krok za Lottie by jej sie coś nie stało diabeł myśli ze mnie pokonał ale to nie prawda ja nadal żyję i pilnuje ja to przykre ze ona płacze ale nic nie zrobię . Nie spalam cala noc jak to anioł przygotowałam śniadanie dla siebie i Lottie bo jej mama i reszta wyjechali do rodziny wiec została sama, zrobiłam pyszna jajecznice na bekonie nałożyłam na talerze i w tym czasie Lottie zeszła na dol . Bbylo widac ze plakala miala podkrazone oczy i do tego czerwone , tak wygladala i jeszcze po poliku ciekly pojedyncze lzy : 




To okropne jak człowiek płacze a przeważnie jak widzi to anioł stróż to jest najgorsze uczucie na świecie , po zjedzeniu śniadania Lottie poszła sie wykampac i przebrać ja wlonczylam telewizor i program muzyczny jak zawsze leciała własnie moja ulubiona piosenka trochę poglosilam . Po skończeniu sie piosenki usłyszałam pukanie do drzwi otworzyłam i o mało nie zemdlałam stal w nich Harry pokazałam ruchem ręki by wszedł do środka a on wzeszedł i usiadł na sofie :
Jak to Harry dziecko cale życie ,  usiadł na tej sofie i zpadl chyba z 5 razy zaczym usiadł dokładnie :
~Harry przecież mieliście wypadek czy coś takiego a ty tutaj ??!! ~ Chłopak popatrzył sie na mnie ze smutna mina i zaczol mówić :
~ Tak mieliśmy wypadek przez diabla teraz musimy chronić Lottie by jej ktoś nie  zabił diabeł chce jej dusze i w tedy my uwolnimy sie z piekła reszta chłopaków za chwile tu przyjdzie oprócz Lou bo on pojechał do Azji po taki kwiatek który ... ~ Za sapał sie wszystko mówił  na jednym wdechu =D ~ ona będzie musiała powąchać i nie będzie wyczuwalna mamy 20 dni by dać dusze Lottie do diabla a inaczej zostaniemy w piekle . Możesz dać mi wody bo pic mi sie chce =D ~ Jak to Harry powie wszystko i aż za dużo poszłam do kuchni nalałam mu wody a w tym momencie zeszła Lottie tez nie wiezyla swoim ocza ze Harry tu jest a reszta chłopaków oprócz Lou wchodziła do domu , podeszłam do niej i złapałam by nie upadla ze schodów ze zdziwienia .
Kilka minut później 
Chłopaki powiedzieli Lottie to samo co mi Harry ona sie rozpłakała bo przecież to jej brat , pogoda nadal sie nie  poprawiła i chyba nie poprawi do puki ona nie zniknie :/ . 

_________________________________________________________________________________
Mowie to co w poprzednim nie mam polskiej klawiatury :/ Kiedy kończycie szkole ja nie będę chodzić już od 15 czerwca =D ♥ 
Wiec Polecajcie mój blog wszędzie gdzie sie da będę bardzo bardzo wdzięczna jeśli chcecie tła na bloga lub na tła na fb,aska lajknijcie moja stronkę na fb i napiszcie jakie tło chcecie i z kim =D 
Kocham Was ♥♥♥♥
----> https://www.facebook.com/pages/T%C5%82a-na-wszystko-3/524225507684982?fref=ts

środa, 14 maja 2014

Chapter 1 "why do I have to kill it surely is my sister"


 ♥Milego czytania ♥
Czytasz ~ Komentujesz 
^Przepraszam za blendy ale nie mam polskiej klawiatury :/ ^
_________________________________________________________________________________
Oczami Lottie
Jak codzien rano biegam po parku ale dzisiaj jest jakiś inny dzień , wszystko mnie boli i przeczuwam ze będą kłopoty , zastanawiam sie co naprawdę sie stało czy to przez mnie  ze uciekłam z domu jeszcze do tego mam sekret który nie może wyjść z moich ust , nie mogę powiedzieć o nim nikomu  . To mnie zabija od wewnacz jestem ukarana przez diabla ze nie wykonałam zadania i nie jestem w piekle muszę sie ukrywać to jest najgorsze on powiedział ze jeśli nie wrócę to i tak mnie ktoś zabije to jest najgorsza myśl ze kiedyś umrę :'( . Po skończeniu rozmyśleń pobiegłam do domu zrobiłam sobie śniadanie i usiadałam przed telewizorem , nie było w nim nic ciekawego . Zostawiłam na jakimś kanale muzycznym i usłyszałam  dzwonek do drzwi poszłam zobaczyć kto to , była to Gemma zdyszana jak by przebiegła maraton i zaczęła coś mówić ale nie zrozumiałam ani słowa . Zaprosiłam ja do środka i dałam wody po chwili zaczęła normalnie mówić .
~Lottie wyjrzyj przez okno zobacz jakie chmury coś sie dzieje ~Gemma wiedziała o moim sekrecie tylko ona to zrozumiała , wyjrzałam przez okno a nie było już takiego pięknego nieba jak rano tylko czarne z małym prześwitem . Wystraszyłam sie może to już dzisiaj diabeł wybrał kogoś kto ma mnie zabić , nie wiem ale sie boje . 
Tak wyglądało  niebo i coraz bardziej sie rozciągało
Strasznie sie wystraszyłam usiadłam na wielkim parapecie a potem Gem ( Gemma ) podeszła do mnie i gładziła mnie po plecach i mówiła po cichu " wszystko będzie dobrze " a ja płakałam w jej ramie :'( .


Oczami 1D
Obudziliśmy sie o 7 , zeszliśmy na dol zeby coś zjeść , już tutaj nie wytrzymujemy nigdy nie byliśmy w wiezieniu a tu tak jest czarne ściany kraty i nie wolno nigdzie wyjść :'( . Po zjedzeniu śniadania poszliśmy do naszego szefa ( tak każe sie nazywać diabeł ) jest obleśny ale co zrobić , dzisiaj ma na powiedzieć ja będziemy mogli sie uratować i powrócić na ziemie . Jesteśmy zadowolenie ze możemy wogule tam wrócić to jest chyba najlepszy powód ze sie cieszymy , pokazał ruchem ręki byśmy usiedli na sofie . Zrobiliśmy to , stanol naprzeciwko nas i usmiechnol sie złowrogo .

Tak wyglądał wiem trochę smieszny :p
I zaczol mówić baliśmy sie jego głosu był potężny .
~ Wiec wiecie ze macie wykonać to co wam powiem , wiec musicie nawiązać dobry kontakt z ofiara a potem ja zabić i przynieś mi jej dusze . Dziewczyna ma błąd włosy i szaro-niebieskie oczy a wygląda tak :   



Louis jak zobaczył zdiecie zemdlał , przeprosiliśmy diabla i zanieśliśmy Lou do naszego pokoju . Wybudziliśmy go a on zaczol płakać :'( .

Oczami Louis'a 
Jak zobaczyłem to zdiecie załamałem sie , przecież to moja siostrzyczka czemu to mi sie przydarzyło . Nie możemy jej zabić przecież ja kocham , mogę nawet tu zostać ale jej nie zabije NIGDY !!!
Chłopaki próbowali mnie pocieszyć ale nie mogli cały czas płakałem jutro maja nas wysłać na ziemie by ja zabić ja jej nie zabij będę tego unikał i do tego jeszcze Bella idzie z nami by nas pilnować , jej przytrafiło sie to samo ale jej koleżanki zabiły jej siostrę a ona została tu bo nawet do niego nie podeszła ja zrobię to samo nie zabije jej i wiem tez ze chłopaki tez tego nie zrobią . Cały dzień i noc o tym rozmyślałem aż wreszcie poszlem do Bell'i sie coś dopytać na ten temat ona nigdy nie śpi wiec o każdej porze można ja odwiedzić , gdy podeszłem do drzwi jej pokoju  zapukałem i uchyliłem je ledko Bella siedziała na łóżku i płakała .
~Hej Bella , nie płacz jesteś piękna a to szkodzi  :/ ~Odwróciła sie do mnie i przytuliła , nie oczekiwałem takiej reakcji w ręce trzymała zdiecie , gdy  zobaczyła ze patrze na zdiecie oderwała sie od mnie i zaczęła mówić . 
~ Louis to moja siostra którą diabeł kazał zabić , wiem po co tu przyszlec by sie dopytać trochę na ten temat wiec powiem ci wszystko co wiem . 
Oto zdiecie trzymane w ręce przez Belle .
Ciesze sie ze jest tu Bella ona sie zna na tym i może pomoże nam jakoś wybrnąć z tej sytuacji by nie zabijać Charlotte jest jeszcze młoda życie przed nią a ona musi zginać :'( .
~Wiec tak Lou , możesz uratować swoja siostrę tylko jednym sposobem musisz znalez zielony kwiat z żółtym środkiem daj powąchać go siostrze a ona zniknie z świata . Nie chodzi oto ze umrze nie będzie wykrywalna dla diabla i będzie żyć ale jest jedno ALE ten kwiat jest tylko w Azji musisz tam pojechać i go zerwać a jak nie to pożegnaj sie z siostra  . ~Zastanawiam sie ile mamy czasu by przynieś dusze Lottie powinienem zdążyć pojechać do Azji i dać jej ten kwiatek tylko tak mogę ja uratować , wstałem z łóżka i mówiąc " Dzięki i dobranoc " wyszlem z pokoju Bell'i . Nie przespałem cala noc to już dzisiaj ...
_________________________________________________________________________________
No i co podoba sie =D Piszcie swoje opinie w komentarzach , polecajcie bloga innym by było więcej czytelników . Bardzo sie starałam by wyszedł ten rozdział . Rozdziały powinny pojawiać sie dwa razy w tygodniu wiec w środy i soboty lub niedziele , jeśli nie będę mieć czasu by napisać po informuje was . Jeśli chcecie być na bieżąco i chcecie być informowani o nowych rodzialach podajcie swoje tt , facebooka lub aska będę wam wyslylac linki z nowymi rozdzialami ♥ 




poniedziałek, 12 maja 2014

¤Postacie¤

Wiec w tym opowiadaniu będą występować te osoby które wymienię na dole .
ps. w kilku rozdziałach może pojawić  sie  także Danielle Peazer  i zespół Little mix ♥ 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~




W składzie  One Direction jest Niall Horan , Liam Payne , Harry Styles , Zayn Malik i Louis Tomlinson . Sa oni wiezieni w piekle przez to co robili na ziemi musza zabić jedna osobę ale nie wiedza jaka dowiedzą sie w krutce . Czy będzie to szok dla jednego z nich zobaczycie :) .



Gemma Styles starsza siostra Harrego , myśli ze jej brat zmarł w wypadku samochodowym z przyjaciółmi . Czy dowie sie prawdy ? zobaczycie sami . Mieszka z matka nie ma chłopaka ale to sie zmieni :D
Najlepsza przyjaciółka Lottie . 




Charlotte "Lottie" Tomlinson siostra Louisa ,  jak i gemma nie wie co sie stało dokładnie z chłopakami  . Mieszka z mama i siostrami , bratem , cały czas myśli o tym co sie stało tego dnia kiedy już nie wrócili ma tajemnice przed którą chce uciec ale nie może jest to w niej i w jej duszy . Jej najlepsza przyjaciółka jest Gemma zapoznały sie przez braci .




Bella Gonzales (Jennifer Lopez) jest pomocniczka diabla ale z przymusu kilkanaście lat temu nie oddala swojej duszy lecz została w piekle , będzie próbowała przekazać chłopką jak mogą nie zabijać tej osoby lecz zniknąć z tamta . Nie ma rodziny  , ma 145 lat przez to ze żyje w piekle żyje tez wiecznie . Miala siostrę o imieniu Danielle ale nie wiadomo gdzie teraz jest czy odnajdzie swoja siostrę zobaczycie :D

_________________________________________________________________________________

Czytajcie tego bloga będzie dużo akcji i sekretów , następny rozdział powinien pojawić sie już jutro ale nie obiecuje =D komentujcie i dodawajcie do obserwacji ♥